13 maja 2012
Alicja
bezbolesnym uniesieniem
zoperuję Twoje serce
przeniknę
będę w Tobie
słychać już tylko
lekkie rytmiczne uderzenia
bez kłucia
bez wyścigu z oddechem
ustały szmery
nasze myśli odbite w lustrze
skrywają paranoje
zimnymi dłońmi zabijają pożądanie
ile rozkoszy może chować się w obłędzie?
22 grudnia 2009