10 marca 2012
Kalimera agapimu
przyjdź
będziesz świątynią mej miłości
najwznioślejsze modlitwy
i najczulsze pocałunki
ułożę w bukiecie eksplozji
i cichego śpiewu
tego śpiewu
przyjdź
bo jestem jak ogień
zaprószony
gdzieś na równinie
wyschniętego stepu
przyjdź szybko
może zdołasz mnie jeszcze
ugasić
przyjdź
będziesz świątynią tego ognia
będziesz modlitwą moich ust
przyjdź...
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade