24 października 2011
Onieśmielony
Zarumienił się bardzo
i chciał coś powiedzieć
Lecz nagle głos mu odebrało
Usłyszał swe serce
jak mocniej zabiło
Spojrzał więc tylko z uśmiechem na nią
i bez słów telepatycznie pytając
chwycił za dłoń delikatnie
Nie wiedział, może ucieknie
lecz przecież przesłany całus
Mówił mu sercu spójrz głębiej na nią
Z delikatnym rozkosznym dreszczem
gdy poczuł jej dotyk wzajemny
Jeszcze bardziej się zarumienił
i czeka co będzie dalej...