Proza

sam53


dodane wcześniej pozostała proza dodane później

17 czerwca 2016

długo długo nic

Próbowałem napatrzeć się na nią na dziś i na jutro
tak jakby najeść się też można było na całe życie
chciałem pochłonąć choć cząstkę tej chodzącej piękności
bez zastanawiania się nad indywidualnością spojrzenia
lub wchodzenia w tkwiący gdzieś głęboko subiektywizm
 
Wtedy wydawała się najpiękniejszą najseksowniejszą istotą na świecie
a wyobraźnia której mi nie brakowało
w połączeniu z jej ekstremalnymi wybuchami powodowała
że obraz doznań wzrokowych potęgował wrażenia nie tylko poznawcze
ale i stricte modelujące przyszłe zachowania
 
Dlatego fakt że w drzwiach pojawiały się piersi 
potem długo długo nic 
a na końcu Zośka
zapadł mi na całe życie w pamięć
mam tylko wątpliwości czy to na pewno była Zośka 
wszak po pięćdziesięciu latach kontury twarzy stają się zamazane
 
Ale czy to jest akurat najważniejsze






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1