Poezja

Ananke


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

16 czerwca 2014

SUPEŁ

Zaklęty w bryle marmuru,
czekał na cios, który nada mu formę,
by zaciśnięte niczym pięści płuca,
zaciągnęły się życiodajnym powietrzem.

Niechciane wspomnienia osiadały umysł
jak natrętne muchy padlinę.
Desperacko wydłubywał z pamięci
chwile naznaczone jej oddechem,
a one wracały, jak fantomowy ból.

Każde działanie przyśpieszało krwotok
myśli, co jak deszcz oblepiały ciało.
Bezruch i otępienie dudniąc w skroniach,
posyłały drżące dłonie w zgubną drogę,
pomiędzy usta a krawędź butelki.
 
 
 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1