milena, 3 kwietnia 2012
weną pochwalić się chciała
coś mi chodzi po głowie
może umyj kochanie
ot, poezja cała
milena, 16 marca 2012
sama z siebie się śmieję
jakie to kretyństwo
przejmować się pierdołami
po prostu znowu spałam za mało
na nic krem pod oczy
z kozy czy innej niebogi
kiedy nowa koleżanka z szacunkiem
proszę pani
mów mi dziecko po imieniu
widocznie mam skazę
genetyczną
nie martwię się emeryturą
(... więcej)
milena, 15 lutego 2012
Mam nową koleżankę; w pracy. Inne we wspomnieniach.
(dziwna ze mnie kobieta : nie kominkuję, plotkuję z mężem,
klnę nie tylko pod nosem, lubię kartofle z sosem)
Owa więc koleżanka jest mi darem z niebios.
Rozładowana przychodzę do biura, zbieram do kupy
wczorajsze papiery i sadzam (... więcej)
milena, 14 lutego 2012
po co się boczyć na poniedziałek
coś przecież musi być po niedzieli
łasi się jak potrafi, dogadza
okład na głowie zmieni
rozczuli błogim wspomnieniem
kawusię z pianką przyniesie
nastrój się lepszy udzieli
to przecież po nim struga szeroka
ocean przeżyć i spraw i wrażeń
(... więcej)
milena, 12 lutego 2012
z jakiejś prozaicznej zapewne przyczyny
obudziłeś się o czwartej nad ranem
moja ty Eulalio
nauczyłam się już niczemu nie dziwić
dla mnie codzienne są twoje imieniny
scenicznym szeptem załatwiłeś nas
jak zwykle na cacy
i na dzień dobry
jak każdy
milena, 28 grudnia 2011
planowałam
wreszcie odpocznę
po świętach których nie obchodzę
telefon
pojutrze pogrzeb stryja
potem praca do wieczora
w sobotę, w niedzielę
mamo, czy ja też muszę
nawet go nie znałeś synu
po mnie zróbcie ekstra imprezę
w waszym klubie
będę
milena, 15 grudnia 2011
już późno, po szóstej,
wychodzę z różowym porankiem
podwiezie mnie świtem
będzie ładna pogoda, weź psa na spacer
nakarm kota, jeśli wyjdzie nie zapomnij
wpuścić z powrotem bo zmarznie
aha - pozdrów ode mnie słońce
wracam z wieczorną mgiełką
będziemy stęsknione
przygotuj (... więcej)
milena, 2 grudnia 2011
ech, chciałoby się tak z przytupasem
błysnąć czymś
poczarować czasem
lecz rzadko wyjdzie tak od niechcenia
clou wszak finezji tkwi w przyprawieniach
poza tym wieczorem mam głowę pustą
znów więc wychodzi ten groch z kapustą
ps. zapraszam na obiady domowe
bywają dania bardziej (... więcej)
milena, 1 grudnia 2011
osiemnasta szesnaście
esemes ze zdjęciem
już jest z nami maleńka istotka
witaj Julko, trzymam kciuki
za ciebie i twoją mamę, twojego tatę
niech wam się szczęści
na pamiątkę dla Marty, Piotrka i Julki
01.12.2011
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.