3 października 2012
wierszyk o zimie
zimą mamy w planie
cieszyć się z kuligu i sań
na łyżwach łączyć w pary
rzucać wzajemnie śnieszkami
Boże Narodzenie
kiedy ogień płonie
zebrać się wszyscy przy stole
kolędnicy magiczną zagrają pieśń
która serca zmieni
wtedy zapomnimy o nienawiści
z wrogiem winszujemy sobie
w walentego kochać innych
strzała amora niech strzeli
i miłością zatruje
pozwoli nam choć na chwile
z osobą bliską zostać sam na sam
wyznać miłość
namiętnie pocałować
na koniec pożegnać się
wiedząc że za rok znów się pojawi