2 lipca 2011
ekspres
potargane ręce w kieszeniach
guzik nadszarpnięty
przy wsiadaniu na czas
w pociągu dudnienie
przeszkadza
w skupieniu próbuję ukryć
twarz w dłoniach
zmieszanie
pomiędzy kolanami
nieporęcznie ustawiony bagaż
przyśpieszony kurs trybologii
na poprzedniej stacji
przypadkiem upaćkałam dłonie
nad trakcją iskrzy
już możesz uśmiechać się
do końca podróży
stopy modlą się
za twoimi plecami
rozwiązałam język
w następnym przedziale
nie pozwalasz zasnąć