Bozena Barcewicz, 12 stycznia 2012
Chciałabym Twoj portret namalować.Ty wciąż nie pozwalasz na to.
Odpychasz moj pędzel zbroczony farbą.Chowasz się przed pokusą.Chcesz tak bardzo uciszyć moją rozkochaną duszę.
Mam już oczy , błękitne jak niebo.Ukradkiem twarz powstaje.
Czoło i bruzdy powstają na twarzy.Zarys ust mi (... więcej)
Bozena Barcewicz, 12 stycznia 2012
Piękny kwiat kiedyś od Ciebie dostałam.Tyle radości przyniosł.
Teraz bardzo się zmienił-umiera.Bardzo się staram ocalić mu życie
i moje ciche marzenia ukryte.Co jednak zrobię , nie udaję się.
Wyblakł , posmutniał , schną mu liście.Jakby wiedział o moim
nieszczęściu.Wspieramy się (... więcej)
Bozena Barcewicz, 12 stycznia 2012
Teraz jesteś najpiękniejszym człowiekiem na świecie.
Siedzisz przykuty do wozka i widzisz,
że prawdziwe piękno jest gdzie indziej.
Teraz inaczej patrzysz na życie,
bo życie jest niezwykłe,a Ty nie jesteś zwyczajny.
Zadne słowa i wspomnienia nie oddadzą tego co czujesz.
Moze przemilczenie (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.