12 stycznia 2012
Kwiat smutku
Piękny kwiat kiedyś od Ciebie dostałam.Tyle radości przyniosł.
Teraz bardzo się zmienił-umiera.Bardzo się staram ocalić mu życie
i moje ciche marzenia ukryte.Co jednak zrobię , nie udaję się.
Wyblakł , posmutniał , schną mu liście.Jakby wiedział o moim
nieszczęściu.Wspieramy się wzajemnie pielęgnując , kochając.
Ratujemy wspomnienia w bolu powoli konając.
Kiedy miłość zawodzi , to życie z niego uchodzi.
Po co ten piękny kwiat był, żeby teraz moje łzy pił?
Za moją gorzką miłość stracił swoje życie.
Lzy słone z liści płyną skrycie.