AS, 27 lutego 2012
nie będę twoim mistrzem
Małgorzato
jestem tu tylko zwykłym kamieniarzem
trafiłem w serce marmurowej góry
ciosem zaklętym w nieskończoność kształtów
gdybym tknął dłutem
z wyżłobionej rysy
uszłaby wrzawa niestworzonej rzeszy
skończone dzieło jest jedynym życiem
w boskiej kreacji tkwią procesy śmierci
AS, 18 lutego 2012
pierwszy ubrany był w habit. nie miał twarzy,
a może nawet głowy. tylko czerń, jakby ktoś
wyrwał kawał nocy i wepchnął pod kaptur.
drugi szkielet niewątpliwie należał do kobiety.
żaden mężczyzna nie powiązałby kości wstążkami.
przed ostatnim spotkaniem włożyła na siebie białą,
przeźroczystą suknię, której zwiewność zdawała się
wprawiać w ruch widoczne żebra. głowę miała odkrytą,
zęby zdrowe, a głębokie oczodoły nie sprawiały wrażenia
pustych.
pozycja w jakiej ich odnaleziono, była dziwna.
pewnie od setek lat patrzyli sobie w oczy.
nie znudziło im się wieczne odgrywanie śmierci.
martwi nie potrafią udawać miłości.
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.