Proza

Szafranka


dodane wcześniej pozostała proza dodane później

10 kwietnia 2014

a gdy rozpalimy ogień

A gdy rozpalimy ogień

Pierwszy dzień wakacji świętuję, półleżąc na hamaku. Rytmiczne kołysanie, w przód w tył, w przód tył, i ta uspakajająca świadomość, że w każdej chwili można się zatrzymać, pospiesznie przejść do domu, na moment ukryć się przed słońcem. Nie warto tak bez końca wpatrywać sie w niebo, to w gruncie rzeczy przykre. Nawet w pierwszy dzień wakacji. Dobrze wiem, każda z nieprzebranej ilości chmur jest inna.
A ja?

- Jeszcze parę godzin i rozpalimy ognisko. Właśnie tutaj, tak że będzie widoczne z drogi, choć mało kto tędy przejeżdża.
Coroczna tradycja, powitanie wakacji, tym razem wyczekiwane z największym zniecierpliwieniem.

Wcześniej w ten sposób nie patrzyłam na nasze podwórko, gdy przebiegałam przez nie w stronę hamaka: jest tak rozległe, że można zatańczyć z kimś z dalekich stron, koniecznie zbyt blisko ogniska.

To, że usiądziemy na plastikowych krzesłach, zbliżymy się do ogniska, dotykając stopami zwęglonych gazet na jego skraju, będzie tak naturalne i słuszne. Tak naturalne i słuszne jak zasłanianie drzwi moskitierą, późnym wieczorem, gdy krzesła ustawimy rzędem na podeście. Drzwi pozostaną otwarte, bo tym razem spodziewamy się przyjaznej nocy. Niech wtargnie do pokoju, tego jednego dla wszystkich, niech przyjrzy się drewnianej podłodze.

Na takie noce czeka się cały rok.
Trzeba zbliżyć się do ognia, przy nim ciepło jak wśród ruin Volubilis.
Może dlatego z takim utęsknieniem oczekujemy wieczora?

Później włączymy radio, spragnieni tych najweselszyvh kawałków- niech rozbrzmiewają w ciemności.

Nazajutrz wyjdę na podest ze szklanką herbaty w dłoni i spojrzę na ognisko przykryte skoszoną trawą, prawie niewidoczne.
A wczoraj można je było ujrzeć nawet z daleka.
Jedyne poprzedniego dnia.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1