1 lutego 2014
Świat zwariował
Stoję maleńka na zbiegu wielkich dróg
Zatykam uszy chce mi się krzyczeć
Ale usta zasznurował przenikliwy chłód
Zaciskam powieki żeby nie widzieć
Na pomoc
Krzyczę całym ciałem
Boże pomóż
Chyba zwariowałam
W środku zimy bezśnieżnej szukam kwiatów
Prześladowana ich mdłym zapachem
Na rozstaju dwóch różnych światów
Przerażona mieszaniną czerni i szkarłatu
Na pomoc
Krzyczę całą sobą
Boże pomóż
Bo to świat zwariował