21 lutego 2012
Drzewo poznania
Wiszę ciasno wtulony
jak liść ... pąk zawinięty
wyciągnięty siłą ... do życia
Mam smakować powietrza ...
kropel rosy ...
i mam doświadczać:
Ojca i matki ... zgodnie pragnących
mojego szczęścia ...
Kochanki która rozsmakowana w
poznanianiu mocy dobra i zła ...
Zapłodni siebie mną ... a potem ...
Rozszarpie mnie w instynktownym poczuciu spełnienia ...
Ja owad ...
Ja część ekosystemu ...