Poezja

Melancthe


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

7 maja 2012

Strach

TO mieszkało pod schodami,
w mrocznym kącie sypialni rodziców,
pod łóżkiem i w szafie.

Gdy tylko mrok zapadał,
a zegar wybił trzecią nad ranem,
TO wychodziło ze swojej kryjówki.

Stawało nad łóżkiem śpiącej
dziewczynki, wyciągało rękę w jej stronę
wypuszczając bezkształtne stworki.

TO obserwowało jak wpełzają
one do jej umysłu,
ciesząc się, gdy dziewczynka
budziła się z krzykiem.

Teraz gdy jest ona dorosła kobietą,
TO już jej nie odwiedza,
wykonało swoje zadanie,
odebrało najpiękniejsze lata życia.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
staroć z 2009-03-19 gdy zaczynałam bawić się słowem






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1