18 kwietnia 2012
trzy kilo
chciała mieć jakieś trzy kilo cudu
runęłyby strugi deszczu
chwiałyby się drzewa
zwierzęta chichotały
rozstąpiłyby się jej ramiona
i tak zostały bez końca
cisza przestałaby się sypać na głowę
i niepokoić
czekanie zabliźniłoby się na niebiesko
jak oczy cudu
co się śnią jeszcze
pod zamkniętymi powiekami
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade