27 kwietnia 2012
słowo
w drzewach wiatr szepcze przez liście
że ono przeciwnikiem najtrudniejszym w walce
tłucze w okna akcentem na trzecią zgłoskę
tonicznie wdziera się do środka
zahartowałam je na ustach
zabrałam plastyczność i nie boli
czyniąc mnie Ewą a ciebie ogrodem
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade