30 marca 2014
Biegnąca z wilkami *
wiem
odrąbano ci ręce
za karę że były czyste od łez
wiem
uciekasz samotnie
ukryta w sadzie
rozpaczliwie czekasz
aż litościwa gałąź gruszy
nachyli owoc
do złaknionych ust
uwierz
twoje ręce były sztuczne
sytość zgłodniała
w cichym więzieniu iluzji
idą po ciebie wilki
lecz nie zrobią krzywdy
dadzą kły pazury i nauczą wyć
pobiegniecie dzikimi stepami
gdzie ofiarne ciało
pozostawi krzyże
i wyjdziesz na łąkę ciepłej sierści
by się narodzić
*Clarissa Pinkola Estes