24 kwietnia 2014
mitycznie
lubię patrzeć w twoje oczy
tak w przelocie od niechcenia
jest w nich przeogromna siła
która iskrę w płomień zmienia
płonę wtedy jak wielka pochodnia
i niewiele chcę na pociechę
sentymentalnie i z oddaniem
wchłonąć twoją duszę oddechem
bazyliszka
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade