9 grudnia 2019
Z kurzymi łapkami
Widzę ją codziennie,
oglądam w lustrze
i wciąż dostrzegam zmiany...
Przybyło smutku, nostalgi,
ubyło uśmiechu...
Nie wolno jej jednak skreślać z życia...
lecz po siostrzanemu - pokochać,
bo była, jest
i będzie ( w coraz marniejszych odsłonach)
do końca