18 lutego 2013
zupełnie ciemno
w akcie uwielbienia śnię na przekór 
bojąc się przebudzeń strachy na wróble 
wyrwane z kontekstu coraz wyższe niebo
magiczna ławeczka wbrew przeszkodom
gdzie pierwszy raz poczuliśmy prawdę 
o smaku ust wszystko spływa ścianami
zlane w jeden obraz słów których nie widzę
czując jedynie zapach wczorajszych pragnień
apetyczna śpisz tak smacznie
wciąż blisko a tak daleko kliniczne objawy 
tęsknoty czytaj pomiędzy wersami
pomijając znaki przestankowe
wiersz który znajdziesz o świcie
napisałem z zamkniętymi oczami
na skrawku naszego łóżka
 Poezja
Poezja Proza
Proza Fotografia
Fotografia Grafika
Grafika Wideo wiersz
Wideo wiersz Pocztówka
Pocztówka Dziennik
Dziennik Książki
Książki Handmade
Handmade