Poezja

Nevly


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

8 kwietnia 2014

kiedyś byłem twoim mężem

mówili że to wariatka
kwiat malwy i modlitwa kolorami jesieni
naturalna prawda istnienia
która potrafi obłaskawiać kamienie

miała na imię Bóg
błękitem pełna ptaków
nie potrafiłem jej się oprzeć
tkając bliskość oknami na północ
nawlekała korale blaskiem poranków

nocne wędrówki bezdenna toń
pamiętam pierwszy pocałunek
patrząc mówiłaś weź ten chleb
jadłem nie mogąc się nasycić
...

oczami pełnymi od żalu
pokręciłaś się po kuchni
wzrok zapomnienia kształtował słomiane
wartości kawałki znaczenia
tyle zostało po upadku

pod gołym niebem podróż do raju
kontuzja przebudzeń na dwa światy
w ciemnościach nocy
pełne zamyśleń nad pustką

ostatnio chodzę jakiś smutny
kiedyś byłaś moją żoną






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1