Poezja

Nevly


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

29 kwietnia 2014

kochanie

wyszedłem w noc
deszcz na rękawicach
a ręce?
palce pragną mokrzej
pytałaś jak to rozwiązać
nie wiem
rozmawiam z chwilą
ona też nie wie
zupełnie bez powodu
twarz w dłoniach
cisza
zakotwiczam się przed wejściem
czekasz...

jestem
dotykam
różany ogród pełen piekieł

płoniesz
bez_ kuriozalnie
wiem
też płonę
muszę utrzymać równowagę
nie naciskaj
podróże do wnętrza są takie

jakie to cudowne
mów śpiewaj krzycz
jestem

jesteś
określiłaś mnie
określiłem ciebie

dobranoc






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1