14 kwietnia 2015
pełnią ust
czarodziej zmierzchu
pisze piosenki o podróżach pośród dni
w decyzjach pełnych uniesień
odnajdując nuty do ogrodu
owocami natury
rozsmakowany w przyćmionych zmysłach
gra na gitarze najpiękniejsze
sześćdziesiąt dziewięć rozkoszy jakie tylko
potrafią namalować szalone noce
czarodziej zmierzchu
śpiewa piosenki o wierszach
blady od łaknienia
pragnąc wilgoci układa rymy
o snach pełnych czerwieni
pomiędzy wargami które pagną