Poezja

Nevly


Nevly

Nevly, 23 stycznia 2013

zaczęło się kobietą

od drzewa do drzewa zielone tango
wszystkie nuty drżenia głębia dotyk
bez rezygnacji zaklinania intymne barwność
jedynie preludium do tańca o drugiej w nocy
tak blisko liści że nie da się już bliżej

gałęzie dotykają bezpowrotnie
dyskretne delikatnie jak poetyckie romanse
zapisane szeptem

prowadzę ufasz na wschód od księżyca
na zachód od słońca poddajesz się
nie zasypiam patrzysz twoje oczy
kochasz

wyznaję


liczba komentarzy: 4 | punkty: 14 | szczegóły

Nevly

Nevly, 22 stycznia 2013

zdrada

mężczyzna nie wybaczy
ale kiedyś zapomni
kobieta wybaczy
ale nie zapomni nigdy


liczba komentarzy: 19 | punkty: 16 | szczegóły

Nevly

Nevly, 22 stycznia 2013

przedrozwodowi

słowa proforma w opuszczonych łóżkach
pajęczyna pustą przestrzenią ballady
o drzewach nie istnieją
lelum polelum między bajkami
kamienujące deszczowe marzenia
gdy tuż za rogiem pada na dobre chęci

zasuszeni w reakcjach na pomówienia
osowiali od tęsknot za lotem balonem
siadamy do stołu żeby zabić
sztuczność the flower of love i co

i nic

jeszcze razem a już osobno


liczba komentarzy: 7 | punkty: 12 | szczegóły

Nevly

Nevly, 21 stycznia 2013

fuksiarz

bezchmurną nocą
spełniona
leżysz obok
i patrzysz w niebo

a ja
przytulam gwiazdę


liczba komentarzy: 6 | punkty: 12 | szczegóły

Nevly

Nevly, 21 stycznia 2013

pachnąca owocem

bym nabrał ze źródeł
czemu sprowadzasz na manowce
wyciągając moje dłonie
do ogrodu pełnego melonów o smaku gruszki
kiedy w zakamarkach sypialni
z lekką zadyszką języka
mogę spijać słodkość z wiśni


liczba komentarzy: 21 | punkty: 14 | szczegóły

Nevly

Nevly, 18 stycznia 2013

niewyrażalnie

rozebrana do sukienki
w kolorze starego wina wyciągasz dłoń
gorąca dotykasz przekonując
że noc jest pełna tajemnic

pijany od pokus
między skrzydłami a podłogą przenikam
amplitudą drgań zwieńczając dzieło

spełnieni
rano jesteśmy mniej obcy


liczba komentarzy: 19 | punkty: 17 | szczegóły

Nevly

Nevly, 18 stycznia 2013

z powietrza

ulotny w koszuli wszechświata
przyczynowo-skutkowy ze szczelinami w poszyciu
bez krawata bez związku krótką historią
przełożenia uciekam w młode żyto

zamiast nieba wiosna na huśtawce
tinta chabrowa pięć minut żarzenia
gdzie ustami w pakiecie majowym
ekstremalnie wędrówką ciał po krawędzi
słów które dotykają dłońmi z krótką przerwą
na oddech malowniczo

piszesz chwile


liczba komentarzy: 11 | punkty: 12 | szczegóły

Nevly

Nevly, 18 stycznia 2013

to wystarczy za nas dwoje

kiedy zachodzi słońce
jedwabny malarz alchemią barw
nanosi na skórę linie papilarne
nocy gdy czernią bluźniąc w oczy
błaga o dotyk
dłoni które potrafią widzieć

czujesz
wtedy jesteś


liczba komentarzy: 13 | punkty: 11 | szczegóły

Nevly

Nevly, 17 stycznia 2013

nosisz we wnętrzu

kiedy idziesz pod wiatr
z łez rodzą się perły
to dowód na twoje istnienie
czy wzbogacą
czas zawsze daje odpowiedź

życie w podczerwieni
podlewasz cierpieniem na pokuszenie
pielegnując infekcje codzienności
tylko po to żeby uzdrowić sznur
a piękno i tak


liczba komentarzy: 14 | punkty: 18 | szczegóły

Nevly

Nevly, 17 stycznia 2013

obrazowo

uwolniona od skruchy nie opowiadaj ot tak
ta bajka lekko trąci banałem

zwariowana
o północy pachniesz słowami
chodzę po wodzie próbując udźwignąć kamień
zatajam że cierpię
poza kręgiem masek wkładanych dla poklasku
balansuję na krawędzi

nasz świat nie musi być teatrem cieni
samotność we dwoje oprawimy w ramy


liczba komentarzy: 8 | punkty: 9 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1