rafa grabiec, 8 maja 2012
matkę bolało. pachniał wenlflon uporczywą pustką. światło jarzeniówki uciekało w lustra. nie wiem czy to był strach ale byłem przy twoich piersiach. jeszcze przez chwilę nim mnie zbrali na rutynową kontrolę. bóg nie mógł tego przewidzieć. obce łapy jak radioaktywny pył. stałem się (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.