25 kwietnia 2012
***
mam skórę grubości ściany
w środku pokój jest
inkubatorem
kable światła temperatura
zbliżona do lata na Costa del Sol
poruszam się ruchem wczorajszym
i przeglądam się w ćmie
zastygłej od narodzin
mija kolejna hekatomba czasu
a może to tylko rosną paznokcie
nie wiem ile jeszcze pielęgniarek
uśmiechnie się do mnie
wszystkie są zimno - białe
jak proteza śmierci