24 marca 2014
wiersz przylatujących bocianów
podsumowując nowopowstałą poezję dzieloną przez radio do potęgi wyciągania wniosków z telewizji
 trzeba by wypalić paczkę papierosów odchudzić się o jakieś iks kilogramów
 i odjechać stąd o jakiś igrek 
 następnie zatopić się w pyle miasta w żargonie zwanym Wieśszawą by poruszać się po pierścieniu różańca odmawiasz te same stacje metra i dotykasz jakiś czerwonych pryszczy przeszłości 
 
 jakże możesz się delektować pepsi areną kiedy biją chłopców ze wschodu 
na ziemi świętej tępe żyletki
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade