25 września 2015
ślady nie muszą prowadzić do odkrycia początku
wówczas jesień była podobna do włosów dziewczyny
wiatr żółć i zmęczone ptactwo
kolory jak zastygła młodość
zadymione rozmowy wśród wypalanych liści
jeszcze nieprzemyślane a już wypowiedziane
sny z których starasz się wyciągnąć puentę
żeby obietnice nie pokryły się ciszą
droga musiała być malowana przypadkiem
bowiem bycie ma w sobie coś z kosmosu