Poezja

rafa grabiec


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

20 stycznia 2016

kier@

odkąd nauczyłem się liczyć do dwóch liczę na siebie i swoje błędy
to dzięki nim spadam na cztery łapy i przez siebie wpadam w coraz to nowe sytuacje

na materacach schodów pogubiłem kilka grzechów
miękko im tam
na udach wierszy zapomniałem się o parę lat za w wcześnie
nie mam z tym problemu

nie jest za późno by wyciągnąć się z wnyków Wisły
moje państwo leży w moim łóżku
nie chcę być świętszy niż krzyż nad drzwiami






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1