14 marca 2018
do trzech
teraz będę kolorował twoje zmarszczki na czerwono
jak główne drogi w państwie na pe i nad wu
(gdzie pe to pewnego razu
gdzie wu to wódka)
później będę cię rozbierał
jak rozbieramy się do rosołu w niedzielę
wolno i bez komentarza
(gdzie niedziela to już niedziela
gdzie wolno to bez komentarza)
jutro znów będziemy wczorajsi
i za kołnierzem ukryjemy miłość
(gdzie będziemy
gdzie miłość)