4 sierpnia 2020
Tarcza, moja najsilniejsza osobowość"
Chwyciłem za rękę moje
lustrzane odbicie
z tego uchwytu powstał świat,
jak w jakimś micie,
uratuję siebie przed spadnięciem,
bo na siebie liczę
Słońce widząc to schowało się
daleko za szczytem.
Ten szczyt
to moja granica
rozumiem teraz i wiem
jaka jest różnica
między blaskiem Słońca,
a blaskiem księżyca
granicy nie ma,
bo jej nie chce- więc znika.
I tak spadałem jak Ikar,
a stałem się Minosem
lecz odrzuciłem ten tytuł,
głos króla nie jest
moim głosem
mój głos trzymam za rękę,
mój głos jest moim losem
w swojej naturze
swoją naturę niosę.