3 lipca 2012
ćma
Jak uniknąć żaru ognia
krążąc coraz bliżej niego?
Blaskiem ciepłym tak przyciąga,
cóż stać mi się może złego?
Przecież słodko mrok rozprasza,
krzywdy żadnej nie uczyni.
Taka jest natura nasza,
pęd ku światłu jest olbrzymi.
Więc choć skrzydła swoje spalam
ginąc jako jedna z wielu
i za instynkt sroga kara,
nic nie zmieni życia celu.
( ze starej szuflady)