23 listopada 2013
przeliczona
nie zostanę z tobą
nie pojmę za żonę
patrzysz na mnie
jak na złotą kartę
co życzeń spełnieniem
potok słów bez znaczenia
zalewasz prawdę
czułość wkalkulowana
w bilans zysków
nie będę już czekał
na licytację uczuć
wyczerpałaś limit
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade