14 maja 2014
jak dobrze wstać...
zmęczony wschód słońca
kładzie resztę poranka
kąsa oczy beznadzieją
wyczuwalny puls ścian
rozsadza tętnice rur
a z półprzymkniętych okien
brudne światło rozmazuje
resztki snu na podłodze
oślizła lepkość świadomości tego
że muszę zanurzyć się w ten dzień
rozszarpuje nerwy do reszty