10 października 2014
apostata
wciąż próbuję nie owijać w bawełnę
uczuć których niewiele zostało
ani też nie stroję nagiej prawdy
w najpiękniejsze kłamstwa
co błyszczą blaskiem tombaku
napełniając usta goryczą
unikam słodkiej trucizny
dlatego samotność
jest moim wiernym psem
który potrafi szczerze
ugryźć do bólu
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade