10 grudnia 2017
all inclusive II
ja napawam się murami i asfaltem
zimą w mieście często chodzę po marketach
sypię sól do wanny i mam małą Maltę
a z szamponu patrzy na mnie cud kobieta
czasem ruszę zaszaleję na całego
gdy pilota prywatnego wezmę sobie
przeskakując po kanałach mam to z tego
że poruszam się po calusieńkim globie
ananasa z puszki jakieś winogronka
bo w przecenie były u nas na promocji
a wieczorem małe piwko i golonka
te atrakcje dostarczają mi emocji