Poezja

Ynlodan Kyrtap


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

11 czerwca 2012

Idea

Odkąd sięgam pamięcią powietrze i łapię się wiatru,
wciąż nachodzi mnie zima i dziwna idea,
że gdy pada, śnieg zmienia się w kobiece włosy,
przez minutę zarasta niebo, pnie się w górę.

Jedynie bez zarzutu słońce wypełniało
obowiązek i tylko gdy śnieg spał na głowie,
topiło śnieg w letargu, takie doskonałe,
choć nigdy nie oszczędza idei na wietrze.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1