26 listopada 2016
pod pachą niosę chleb
moje dziecko nosi czapkę z pomponem
i drzwiczki od pieca
kiedy wychyla się przez okno — ciemność
jak przewrócony żuk
na trójkołowym rowerku
________________________________
z cyklu: próbuję się obudzić
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade