Aldona Latosik, 29 września 2012
http://zapodaj.net/e4bad9ca50862.gif.html
ilustr.z netu
link jest inspiracją do wiersza
BAJKA
Na wycieczkę poszły dzieciaczki z przedszkola,
parami szły wszystkie - z przodu z panią Ola.
Słoneczko świeciło, weszli więc do lasu,
piosneczki śpiewały bez zbędnych hałasów.
Druga pani z tyłu prowadzi Jacusia,
który właśnie mówił, że chce mu się siusiać.
Poszedł więc pod krzaczek, zrobił to co trzeba,
aż tu nagle krzyknął – koszyczka mi trzeba!
-Tutaj rosną grzyby, woła mały chłopiec,
tam pod tą sosenką, gdzie jest mrówek kopiec.-
-Nie wolno wam zbierać, powiedziała pani,
to nie jest dla dzieci, grzyb się ciężko trawi -
W żartach pani mówi - w każdym są krasnale,
gdy grzybki zbierzemy - nie będzie ich wcale.
Dzieci zapytały - co one tam robią?
-Każdy z nich ma nóżkę, przez nią w środek wchodzą.
Pod kapeluszami śpią w tycich łóżeczkach,
cichutko tam leżą, gdy idzie wycieczka.
-Jak nie zobaczymy, gdzie te leśne ludki,
nie będziemy wierzyć, więcej w krasnoludki-
Aldona Latosik
25.IX.2012
Aldona Latosik, 29 września 2012
http://zapodaj.net/3458639e31170.gif.html
gif z netu
SATYRA
Znalazł drabinę, w górę się wspinał,
która płaszczyzna, gdzie ta dziewczyna?
Księżyc na balkon nocą ją ciągnie,
czy w tych ciemnościach, pomyśli o mnie?
Ledwo trzy piętra biedak pokonał,
spogląda w niebo, czy pstryka ona.
W jej skrawku nieba błysło światełko,
pewnie to ona, fleszem z pudełka.
Oczy podnosi w obłoków ścieżki,
pnie coraz wyżej, blado-niebieski,
piękną (nie)Julię zaraz dopadnie,
da jej całusa, na balkon wpadnie.
Skarb z dziewiątego ujął w ramiona,
ona westchnęła zadowolona.
Po coś się wspinał, mieszkam przy niebie,
komórki mamy – szła bym do ciebie.
Wyjął z kieszenie kwiatki pomięte,
wspinając zerwał, trafił na miętę.
Ona rumianek mu zaparzyła,
naparem z ziółek serca złączyła.
Aldona Latosik
23.IX.2012
Aldona Latosik, 29 września 2012
http://zapodaj.net/7934b194ab978.gif.html
ilustracja z netu
SATYRA
Test wytrzymałości wypadł in plus,
spod kotła iskry, rozpalił się chrust.
Śmiech z wielkim wybuchł atakiem,
nad ogniem stanęła okrakiem.
Za moment para się wzniesie,
mgiełką snującą jak w jesień.
Zajęła się kępka żarem,
gdzieniegdzie niedopałków parę.
Za chwilę zawrzy mleczarnia,
płomień pępuszek ogarnia.
Ratować trza co zostało,
bo w mig ogarnie ją całą.
Nogami z ciepła przebiera,
krzyczy – parzy-cholera!
Koguta sobie testujcie,
a mnie z kociołka wyjmujcie.
Aldona Latosik
22.IX.2012
Aldona Latosik, 29 września 2012
http://zapodaj.net/030eef4308061.jpg.html
ilustr.z netu
mimo odgórnego rozkazu
wodził na pokuszenie
złamała zakaz
smakując owoc
namawiając do grzechu
podarował zło
zwycięstwem
pozbawił Raju
Aldona Latosik
21.IX,2012
Aldona Latosik, 29 września 2012
http://zapodaj.net/fba93625855a7.gif.html
gif z netu
z malinowych przestrzeni
wdychając oddechy
rzęsami naniza perły
od bieli bielsze
pęcznieją koperty
topione w procentach
zadomowionych
nabierając czasowej mocy
rozświetlone uśmiechy
nieco nabrzmiałe
drogowskazem
do wymiatania kiesy
za uśmiech
Aldona Latosik
17.IX.2012
Aldona Latosik, 22 września 2012
http://zapodaj.net/95080db153506.jpg.html
ilustr.z netu
link inspiracją do bajki
BAJKA
Wcisnął melonik, włożył ubranie,
chciał się oświadczyć i zagrać dla niej.
Marzył by słuchać chciała wybranka,
nut z fortepianu, prosiaka Franka.
Świnka Zuzanna wzruszona wielce,
spódniczka leży jak na modelce.
Zagląda w oczy swemu Franiowi,
czeka czy zagra, czy grę przełoży.
Prosiak Rapsodię zagrał Gershwina,
ona wsłuchana, na stópkach wspina.
Wchłania melodię, szynkami kręci,
przy fortepianie są wniebowzięci.
Gdy skończył koncert, dał jej buziaka,
Zuzanna była szczęśliwa taka.
Wręczył pierścionek, dał przyrzeczenie,
z Tobą najmilsza ja się ożenię.
I przyszła pora trzody karmienia,
w stópkę ją cmoknął na do widzenia.
Zadowolona, z radości dzika,
randka skończona, czas do chlewika.
Aldona Latosik
20.IX.2012
Aldona Latosik, 22 września 2012
z hulaszczym porywem
przedziera się między gałęźmi
rozrzucającymi barwy listowia
ścieląc szelest kobierca
trzaskiem łamanych konarów
rzeźbi z drzew wykałaczki
stare zapisane w straty
mijające dekady
młodziak runem wymoszczą
umarł król
niech żyje król
Aldona Latosik
19.IX.2012
Aldona Latosik, 22 września 2012
http://zapodaj.net/44a4f1c3a168a.gif.html
ilustr.z netu
link był inspirację do wiersza
zachwycając się pięknem natury
przeobraża rysy twarzy
we wdzięki kobiecych aktów
spod krzaczastych brwi
podnieconym wzrokiem
delektuje duszę
rytmicznym ruchem mięśni
konia w galopie
Aldona Latosik
19.IX.2012
Aldona Latosik, 22 września 2012
http://zapodaj.net/cef7bd903da26.gif.html
ilustracja z netu
BAJKA
Na wysokim szczycie, góruje zamczysko,
tam księżniczka mieszka, w pałacu ma wszystko.
Kufry z klejnotami, złota całe sztaby,
lecz przyjaciół nie ma, choćby do zabawy.
Mało się uśmiecha, jakby zatroskana,
w tak wielkim pałacu, wśród dorosłych sama.
Rodzina królewska i zamkowa służba,
tylko ona jedna, jest taka nieduża.
Raz król w podróż jechał i zabrał księżniczkę,
szaty poskracała, by ubrać spódniczkę,
Tam gdzie zajechali, krzątały się dzieci.
Ile sił starczyło, pobawić się leci.
Chce żyć w normalności, z żadną etykietą,
dzieciństwo przemija, lata szybko lecą.
Król córkę zrozumiał, dał do zwykłej szkoły,
poznała kolegów, ma żywot wesoły.
Diademu nie nosi, zakłada kokardy,
przyjaciół ma wielu, już o nich nie marzy.
Zaprasza do siebie, na pałacowy plac,
dziedziniec ogromny, może w klasy grać.
Aldona Latosik
Aldona Latosik, 22 września 2012
http://zapodaj.net/85f3ce4ed250a.gif.html
gif z netu
inspiracja z linka
bez chwili zwątpienia
wyzuty z człowieczeństwa
agresję upuszcza lufą
wstrzymując oddech
rozchwiane hamulce
w miksach zdartej płyty
automatycznie wtórują
śmiercionośną serię
z szyderczym uśmiechem
przerywa puls istnienia
ubierając ofiarę
w lepkość czerwieni
...piąte nie zabijaj
Aldona Latosik
18.IX.2012
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.