9 lutego 2013
Modlitwa
Kazimierz Przerwa - Tetmajer
Był czas
Był czas, żeśmy się rozumieli,
ten czas przeminął i nie wróci,
a dziś mnie z wami wszystko dzieli,
nic wy mnie dziś nie obchodzicie,
nic wasze nie obchodzi życie,
to jedno boli, żeście skuci.
(...)
Modlitwa
Ojcze Jedyny Ty mi dałeś
Rozum i wolę nie spętaną
Ty talentami obsypałeś
Tą zagubioną setną owcę
Choć źli zwodzili na manowce
Ty mnie chroniłeś Łaski ścianą
Ten lód straszliwszy ponad wszystko
Co zdołam myślą swą ogarnąć
Ten mróz co mędrcom niczym chłystkom
Odbiera serca pęta dusze
To otchłań z której powstać muszę
Ja paproch tego świata marność
Przebacz mi Panie moje żądze
Przebacz mi pychę i głupotę
Me kroki wiecznie gdzieś błądzące
I krzywdy ludziom wyrządzone
Przebacz pazerność na mamonę
I długi które stały potem
Przebacz też myśli zapalczywe
Oko za oko i ząb za ząb
Gdy złością pchany wichru zrywem
Zakuwam serce w lodowy słup
I chwilę jestem już jakby trup
Przebacz mi Panie ten serca ziąb
Prowadź mnie Panie z dala od lóż
Od pierwszych krzeseł i świateł ramp
Przegnaj rekiny wzburzonych mórz
Tych co to lepiej wiedzą jak żyć
Kogo mam kochać a kogo lżyć
Prowadź mnie Panie jam jest Twój tramp
Twój pielgrzym