Poezja

Agnetha


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

15 lutego 2013

TWARZĄ DO ŚCIANY

W zasadzie to nigdy nie wiedziałeś
pod jakim kątem wygięte są moje rzęsy.

Kiedy potanieją uśmiechy rozłożymy się
wygodnie na ugiętych parapetach
a każdy wzrok zwrócony ku przeszłosci
będzie groził upadkiem.

Nazajutrz wrócę w rytmie bezsenności
i szczęście przyklei się do wilgotnych ust.
Resztki nieprzespanych godzin
wyłonią kontury stygnące pod palcami.

Tylko przypadkiem strzepuję domysły.

Nastepnym razem
odwrócę się twarzą  do ściany.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1