19 września 2013
mój Stanley Kowalski
rozmawiałam służbowo z rozkładem zdania
chuj cię obchodzą moje wyjścia i przyjścia
 konstruktywnie odpowiadałam tłuczonymi talerzami
 (nie wykluczając maniakalno-depresyjnego napełniania wanny wodą)
 
 
 tylko szaleństwem lub zakupem nowych szpilek układałam
 ja na półce
 
 a teraz krojąc marchewkę (w międzyczasie pijąc trupią kawę)
 odcinam jeszcze coś 
wyglądem przypomina różaniec
 Matko od grzechu  wyczyść wewnętrzne szumy
 Poezja
Poezja Proza
Proza Fotografia
Fotografia Grafika
Grafika Wideo wiersz
Wideo wiersz Pocztówka
Pocztówka Dziennik
Dziennik Książki
Książki Handmade
Handmade