Poezja

Rebeka Sowa


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

1 sierpnia 2017

powstanie

nim zacznę trzymać się poręczy balkoniku
pozwól że pospacerujemy za paluszki lubelskie
jak przedszkolaki w drodze do parku po kasztany
z których ludziki w stracho-wróblowych pozach

nim będę sie modlić o szklankę wody
zamiast aniołów co noc będzie przychodził reumatyzm
wtedy czytaj mi Życie Warszawy choćby z nieistniejącą datą ślubu

i tam gdzie pójdę może spotkam stado baloników
w kolorach jakich nie nosiłam sukienek






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1