18 maja 2015
dzisiaj nie wczoraj.
Angela Merkel składa ofertę, Putin u drzwi
Jak Space Invader, zwiastuję wejście obskurnych sił
Wszyscy mają smartphony i wierzą w mrzonki
Potem myślą, że Mrożek to mrożonki.
Te przyklejone uśmiechy, jest świetnie
Łowcy like'ów, handlarze wyświetleń
Sukces wedle ludzi, co mają z deklem
I prężą się wściekle, żyjąc w odbitym świetle
Ta gra jedzie w karetce na OIOM
A mury rosną, a bloki jak stały stoją
Miasta przesiąknięte paranoją, jutra się boją
Te rany długo się goją, duch jest ostoją...