Poezja

Dominic Butters


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

29 września 2016

List do *** /10

Była Twym sennym odbiciem znad chyboczącego lustra
kiedy czuła wiatr we włosach, żaden szpon nie mógł jej dostać
Twoim pięknem... samym w sobie, któremu tak chciałem sprostać
lecz co niewypowiedziane milczeniem zamyka usta
 
Gnałem ją na pastwę losu mimo czerni chmur na niebie
w sam środek serca żywiołu, który rozprzestrzeniał w oku
Jeśli sens w tym! Nie na marne! Jeśli tak! Podyktuj sposób!
Gdyż najtrudniej jest mi pisząc okłamać samego siebie...
 
Niemoc przejęła na burtach drzazg otwartych wyłamania
Dechy nabierają wody, toń zaciska bryt w swe macki
Pod stopy wdziera się głębia, ta głucha, nieprzejednana
 
i świadomość bezsilności płynąca z niewoli kartki...
Nic mi już nie pozostało! Nikt! Prócz Cieni i pytania
Czy podążycie kamraty za nią?! W ten nasz bój ostatni






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1