11 lutego 2016
Życie
Człowiek przychodzi na świat
i kończy się zbawa
chociaż w środku i na zewnątrz
orkiestra nieustająco gra
Coraz rzadziej proszą do tańca
schematy ułatwiają życie
odczucie inercji bywa spóźnione
wszystko daje się usprawiedliwić
Można wejść na wysokie drzewo
i nie zdążyć powrócić przed burzą
- pomylić drogi i zostać w bagnie
- ale też pójść za ciągle Idącym
I długo tak za Nim iść
aż do granic swej pokory
a nawet przekroczyć je
jako Jego cień
Janusz Józef Adamczyk