21 września 2014
Jeśli...
jeśli...
miałbym iść naprzeciw tobie
i toczyć niepotrzebną wojnę
poddam się
broń złożę w dłonie
opatrzności
klęknę
spuszczając głowę
a ty co zechcesz zrobisz
rozstrzelasz
albo uwięzisz
może
z czasem w geście amnestii
pokochasz
zaborczo