Carls_Berg, 19 marca 2014
Złożyłem wczoraj wizytę w ogrodzie – Edenie. Chodziłem, zwiedzałem, z Adamem rozmawiałem. Pytam go co u żony. Oh, odpowiada, w porządku. Nadal hoduje węże. Boga nie było, wyszedł gdzieś. Jednak błądząc po rajskich równinach natknąłem się na jabłoń. „Jabłoń poznania” głosiła (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.