16 kwietnia 2014
Wstaje błękit ...
Wstaje błękit tuż za oknem
Chociaż ciało jeszcze drzemie
Światło wkracza w senne oczy
Wymiatając z nich marzenie
Patrzę w niebo ciepłym wzrokiem
Spod zmrużonych jeszcze powiek
Co przyniesie dzisiaj dzionek
Może się uśmiechnie człowiek
Ciepłem piszę swoje myśli
Zaplątane w śpiewie deszczu
Krople tańczą na mych szybach
Dźwięcznym brzmieniem
Wciąż szeleszczą
Zapisany spokój ranka
Głaszcze ciało jeszcze senne
Czas wygładza myślom przestrzeń
I powietrze zawsze wierne
Ta łagodna dzisiaj zima
Znów przyjaźnie tu przemawia
Pełna słońca i uśmiechów
Ciepło w serce moje wstawia